Książka „Media nienawiści”

Książka Media nienawiści. Anatomia psychozy anty-Trumpowej powstała, żeby przybliżyć polskiemu odbiorcy prawdziwy obraz tego, co zaszło w 2020 roku. Negatywne emocje kreowane w stosunku do Donalda Trumpa – niezależnie od ich zasadności – doprowadziły do sytuacji, w której każda pojawiająca się informacja była interpretowana na jego niekorzyść, nawet jeśli było to sprzeczne z rzeczywistością. Media głównego nurtu, wskutek napędzanego przez siebie amoku, wpadły w egzystencjalny potrzask uniemożliwiający im dobrowolne przyznanie się do błędu w szeregu powiązanych ze sobą kwestii. Konsekwencje tego braku obiektywności obecnie prowadzą Polskę ku przepaści, Europa znajduje się na skraju nieodwracalnej transformacji, zaś kształt geopolityczny świata ulega diametralnej zmianie.

W sześciu kolejnych rozdziałach poruszono m.in. następujące tematy:

1. Prawdziwy charakter kampanii prezydenckiej z 2016 r.

2. Absurdalność protestów Black Lives Matter z 2020 r.

3. Spór wokół uczciwości wyborów prezydenckich z 2020 r.

4. Mitologię utkaną na temat protestu z 6 stycznia 2021 r.

5. Problemy Joe Bidena, o których media nie lubią mówić

6. Oraz to, jak pandemię rozkręcono w celu przechwycenia Białego Domu

Aby umożliwić Czytelnikowi lepsze zrozumienie tych i wielu innych zagadnień, książka ma formę przewodnika. Zawiera ona ponad 2000 przypisów kierujących Czytelnika do materiału zamieszczonego w sieci, żeby Czytelnik mógł sam bez trudu zweryfikować przedstawione fakty, czy też na własne oczy zobaczyć wiele opisywanych sytuacji. Choć sprawdzanie przypisów wcale nie jest konieczne w celu zrozumienia głównego przekazu książki, przedstawiona interpretacja wydarzeń odbiega tak dalece od tej powszechnie akceptowanej, że Czytelnik może odczuć potrzebę bliższego zapoznania się z daną sytuacją.

Nierzadko Czytelnik może wręcz odnieść wrażenie, że w trakcie lektury przeniósł się do alternatywnej rzeczywistości. Przecież to niemożliwe, żeby pojawiające się w mediach osobistości – dziennikarze, politycy, eksperci i inne znane osoby – mogły aż tak bardzo się mylić. Lecz w miarę zgłębiania szczegółów kolejnych kontrowersyjnych sytuacji Czytelnik dojdzie do niepokojącego wniosku, że to właśnie media każdej maści, tak bardzo ceniące sobie obiektywność, wywiodły swoich odbiorców w pole. I zamiast zawrócić, brną do oporu w otchłań, opętane nienawiścią.